Na sam początek dobra nowina, mój aparat jest znowu w akcji:)
Porażająco czerwona, skórzana sukienka została wydobyta z dna szafy i zdaje się, że jesienią powróci do łask.
Porażająco czerwona, skórzana sukienka została wydobyta z dna szafy i zdaje się, że jesienią powróci do łask.
Botki z odkrytymi palcami to DIY projekt...Ale o tym nastepnym razem.
Sukienka: Escada, Buty: DIY
p.s.Wczorajsze shoppingowanie zakończyło sie na pasiastym jedwabnym sweterku.
5 comments:
boszzz kobieto, jaką Ty masz figure!
Mowi sie ze komplement od kobiety jest cenniejszy niz od mezczyzny...to fakt
Dziekuje
XoXo
udowodnilas,ze skorzana ,czerwona sukienka nie musi byc wulgarna-wygladasz swietnie i bardzo stylowo
Ja tez miałam ostatnio problemy z aparatem, o zgrozo!. Co do sukienki, to na Tobie leży idealnie.
Fantastycznie piękna!
Noś go często.
Post a Comment