Stwór, którego dzisiaj przedstawiam jest włochaty, czarny, baaaardzo ciepły i nieodzownie kojarzy mi się z moja mamą i latami 80tymi:)
p.s. Kilka dni temu zaadoptowałam jeszcze jednego włochatego zwierzaka, tym razem w kolorze wściekło fioletowym:)
Moherowy Zwierz: SH, Legginsy: H&M,
Pas: Christan Dior(SH:),Buty: Zara, Wisiorek: Etam